HISTORIA
>>>Zobacz także stronę : Historia Pałacu w Tarcach
PIERWSZA SIEDZIBA SZKOŁY W TARCACH
PAŁAC RODZINY GORZEŃSKICH
Pałac w Tarcach – fotografie przedstawiają widok w 2005 roku
Siedziba rolniczej szkoły w Tarcach w latach 1948 – 1973
Renesansowy pałac wybudowany w Tarcach w 1871 r. przez Stanisława Gorzeńskiego (1838 -1898 r.)
według projektu Stanisława Hebanowskiego
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Poniżej pałac w Tarcach w trakcie remontu początek lat 70-tych i pałacowy piec na węgiel drzewny – „Stefanek”
Szkoła w Tarcach:
Tarce – miejscowość, w której znajduje się Zespół Szkół Przyrodniczo – Biznesowych (dawniej Zespół Szkół Rolniczych) położona jest przy trasie Jarocin – Konin w odległości 7 km od Jarocina. Po II wojnie światowej majątek ziemski, należący przed wojną do rodziny Gorzeńskich, został początkowo rozparcelowany, a pałac zasiedlono kilkoma chłopskimi rodzinami.
W 1948 roku w pałacu utworzono Spółdzielczy Ośrodek Szkoleniowy, w którym odbywały się kilkutygodniowe kursy dla kierowników i księgowych oraz rewidentów gminnych spółdzielni „Samopomoc Chłopska”.
Od 1956 roku w pałacu organizowano kursy dla brakarzy skór, kierowników i robotników młynarskich.
Od 1957 roku właścicielem siedziby Gorzeńskich zostało Ministerstwo Rolnictwa i od tego czasu pracę rozpoczęła Szkoła Rolniczo – Gospodarcza w Tarcach, której przydzielono gospodarstwo rolne, przejęte od Spółdzielni Produkcyjnej. 22 lutego 1957 roku zajęcia rozpoczęła roczna szkoła dla dziewcząt z internatem, obejmująca programem dydaktycznym: dział rolny i ogrodniczy, żywienie, zaopatrzenie w odzież i urządzanie domu. Naukę praktyczną uczennice szkoły odbywały w przyszkolnym gospodarstwie, które wtedy liczyło 48 ha.
Od 1966 roku rozszerzono działalność szkoły, wydłużając jednocześnie czas nauki. Powstała dwuletnia szkoła kształcąca na podbudowie ośmioletniej szkoły podstawowej, która zmieniła nazwę na Zasadniczą Szkołę Rolniczą. Od tego samego roku działała w Tarcach również dwuletnia Szkoła Rachunkowości Rolnej, która istniała do 1970 roku. W tym czasie zaczęto odczuwać brak dostatecznej ilości izb lekcyjnych, co zaowocowało wybudowaniem nowego budynku szkolnego. Budynek oddano do użytku w 1973 roku. Powstał ZESPÓŁ SZKÓŁ ROLNICZYCH.
Od 1974 roku działalność rozpoczęło Powiatowe Centrum Kształcenia Rolniczego w Tarcach. Szkole podlegały wtedy filie w Żerkowie, Kolniczkach, Boguszynie, Górze, Jaraczewie, Kotlinie. W wyniku reformy systemu edukacji od 1 września 2002 roku szkoła zmieniła profil kształcenia i nazwę na Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Tarcach. Młodzież mogła kształcić się w klasach liceum ogólnokształcącego i liceum profilowanego o profilu ekonomiczno-administracyjnym, usługowo-gospodarczym i rolno-spożywczym lub technikum rolniczego. Od 2005 roku systematycznie wzrastało zainteresowanie młodzieży nauką w technikach. Chcąc zaspokoić społeczne zapotrzebowanie uruchomiono w szkole nowe kierunki kształcenia: technikum agrobiznesu, architektury krajobrazu, logistyki, usług gastronomicznych i ochrony środowiska. Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu powstały w zespole również szkoły dla dorosłych: technikum uzupełniające i liceum uzupełniające, liceum oraz szkoły policealne dające możliwość kształcenia się w ciekawych, przyszłościowych zawodach.
Od 1 września 2009 roku zespół szkół zmienił nazwę na bardziej pasującą do obecnego profilu działalności i obecnie nosi nazwę Zespołu Szkół Przyrodniczo – Biznesowych im. J.Dziubińskiej w Tarcach.
Szkoła ciągle dostosowuje swoją ofertę edukacyjna do potrzeb.
Każdego roku, zgodnie z zapotrzebowaniem społecznym otwiera się nowe oddziały technikum kształcąc między innymi w zawodach: technik weterynarii, technik analityk, technik technologii żywności, technik organizacji reklamy, fototechnik a w szkole policealnej florysta, technik bhp, administracji, rachunkowości i kierunki medyczne: opiekun medyczny, opiekun osoby starszej, opiekunka środowiskowa i dziecięca oraz technik masażysta.
Dyrektorzy szkoły w Tarcach:
Jerzy Jegier – 1957 r.
Wanda Grochowska – 1957 – 1962 r.
Józef Maciejewski – 1962 -1967 r.
Adam Pilch – Pilchowicz – 1967 – 1968r.
Mirosław Nowicki – 1969 – 1971 r.
Jan Graefling – 1971 – 1972 r.
Zdzisław Gibowski – 1972 – 1975 r.
Stanisław Bartyński – 1975 -1981 r.
Jan Śmiłowski – od 1981 – 2002 r.
Sławomir Adamiak – od 2002 r. – 2017 r.
Sławomir Wilak – od 2017 r.
PATRONKA SZKOŁY – JADWIGA DZIUBIŃSKA
Fot. – popiersie Jadwigi Dziubińskiej
Jadwiga Dziubińska urodziła się w Warszawie 10 października 1874 roku w zamożnej rodzinie inteligenckiej. Ojciec, Apolinary, był urzędnikiem bankowym. Matka, Zofia z Grunwaldów, zajmowała się prowadzeniem domu i wychowaniem dzieci.
Dziubińska miała trzy siostry i dwóch braci. Dzieciństwo spędziła w Warszawie. Tu też rozpoczęła naukę, początkowo w domu, a później w prywatnych szkołach średnich. Po ukończeniu szkoły średniej studiowała od 1893 do 1897 roku na tzw. ?Uniwersytecie latającym?, czyli na Wyższych Kursach Naukowych dla Kobiet, prowadzonych tajnie. Studiowała tam historię Polski, literaturę, psychologię, pedagogikę i socjologię.
W czasie studiów równocześnie pracowała w Czytelniach Towarzystwa Dobroczynności. W roku 1897 wyjechała wraz z rodziną do wsi kieleckiej, Chwaliboskie, na letni wypoczynek. Po wakacjach pozostała w tej wsi aż do wiosny 1898 r. Prowadziła w tym czasie pracę oświatową wśród chłopów i poznawała od podstaw życie wsi. Był to rok przełomowy w jej życiu. Po powrocie ze wsi Dziubińska postanowiła zaznajomić się z zagadnieniami ogrodnictwa i wstąpiła w roku 1898 do dwuletniej Szkoły Poszczelniczo-Ogrodniczej w Warszawie. Przy szkole organizowane były 10-dniowe kursy pszczelnictwa i ogrodnictwa dla chłopów. Na tych kursach Dziubińska jako uczennica rozpoczęła pracę wśród chłopów. Wzrastające zapotrzebowanie na oświatę rolniczą przyczyniło się do podjęcia przez Towarzystwo Pszczelniczo-Ogrodnicze decyzji o zorganizowaniu szkoły rolniczej dla młodzieży męskiej. Po uzyskaniu zezwolenia władz w 1898 r. rozpoczęto przygotowywania do otwarcia szkoły, która rozpoczęła swoją działalność roku 1900 w Pszczelinie.
Do zorganizowania szkoły w Pszczelinie przyczynili się Jadwiga Dziubińska i Maksymilian Malinowski. Kierowniczką i wychowawczynią szkoły została bardzo jeszcze wtedy młoda, jak na tak poważne stanowisko, Jadwiga Dziubińska.
Przed szkołą stanęły do zrealizowania w ciągu 11 miesięcy następujące zadania:
– przygotowanie dobrego rolnika
– kulturalnego człowieka
– pożytecznego obywatela kraju, miłującego swoją ojczyznę
Zadania te zrealizowano w oparciu o programy nauczania, z których jeden, oficjalny, przeznaczony był dla władz cesarskich, drugi, tajny – służył jako właściwe wytyczne do pracy.
Jadwiga Dziubińska odeszła z Pszczelina w roku 1903. Do roku 1905 pracowała jako kierowniczka szkoły dla ochroniarek w Mariadwinku (Włochy koło Warszawy). W tym czasie przygotowywała program szkoły gospodarczej dla dziewcząt w Kruczynku koło Włocławka.
W 1909 roku rozpoczęła także działalność szkoła rolnicza w Sokołówku, którą przez pewien czas kierowała Dziubińska. W tym okresie Dziubińska weszła także w skład Zarządu Towarzystwa Kółek Rolniczych. Podczas pierwszej wojny światowej rozpoczęła pracę w Polskim Towarzystwie Pomocy Ofiarom Wojny. Starała się nieść pomoc jeńcom polskim w najodleglejszych częściach państwa rosyjskiego. W październiku 1918 r. wróciła do Polski, do Warszawy i włączyła się w wir politycznego i społecznego życia kraju. 26 stycznia 1919 r. Dziubińska została wybrana posłanką do Sejmu Ustawodawczego Rzeczypospolitej Polskiej z ramienia PSL ? ?Wyzwolenie?. Jedną z najważniejszych prac, jakich podjęła się J. Dziubińska – posłanka, było przygotowanie ustawy o ludowym szkolnictwie rolniczym, która została uchwalona w 1920 r. Według tej ustawy ludowe szkoły rolnicze miały na celu „przygotowanie zawodowo samodzielnych gospodarzy rolnych i gospodyń oraz świadomych swoich obowiązków obywateli kraju”. Następnie Dziubińska wycofała się z areny politycznej i poświęciła się całkowicie pracy oświatowej. Przez kilka lat była przewodniczącą Instytutu Oświaty i Kultury im. Staszica, prowadząc jednocześnie Sekcję Szkół Rolniczych. W latach 1920 – 22 przebywała w Związku Radzieckim, biorąc aktywny udział w pracach Polskiej Komisji do Spraw Repatriacji. Od roku 1927 prowadziła wykłady w szkołach rolniczych ze spółdzielczości i nauki o Polsce i świecie współczesnym. Od 1927 r. prowadzono w Sokołówku Seminarium dla Nauczycieli Szkół Rolniczych, a także Uniwersytet Ludowy, gdzie Dziubińska napotykała wiele trudności, które nasiliły się zwłaszcza w okresie kryzysu ekonomicznego. W tym czasie pracowała także w Zrzeszeniu Nauczycieli Szkół Gospodarstwa Wiejskiego. Została wybrana do komisji opracowującej statut szkół rolniczych. Pełniła także funkcję przewodniczącej Komisji Rolnej przy Centralnym Związku Młodzieży Wiejskiej. Przyczyniła się do założenia Towarzystwa Wiosek Kościuszkowskich i Gniazd Sierocych.
W roku 1933 uznana została przez komisję lekarską za trwale niezdolną do pracy i przeszła na emeryturę.
Jeszcze w ostatnich dniach przed śmiercią pracowała nad reorganizacją Uniwersytetu Ludowego w Sokołówku. Zmarła w Warszawie 28 stycznia 1937 r.
Jadwiga Dziubińska była jedną z najbardziej zasłużonych kobiet w Polsce, o czym świadczą przyznane jej wysokie odznaczenia państwowe: Krzyż Zasługi, Krzyż Niepodległości i Polonia Restituta.
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
30 – lecie szkoły w Tarcach – ostatnia impreza w pałacu w Tarcach – 1 października 2003 r.
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Tarce, dnia 01.10.2003r
Zmniejszyło się zainteresowanie nauką w powstałym 30 lat temu technikum rolniczym w Tarcach. W jego miejsce utworzono liceum profilowane (wrzesień 2003 r.), które w tym roku przeżywało prawdziwe oblężenie – utworzono nie trzy (jak planowano), lecz cztery odziały. W środę l października 2003 r. technikum rolnicze przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Tarcach obchodziło 30-lecie. Uroczystość, w której wzięli udział wicemarszałek województwa wielkopolskiego Józef Lewandowski, samorządowcy z powiatu jarocińskiego oraz zaprzyjaźnione z Tarcami szkoły, odbyła się w pałacu. Specjalnie na tę okazję wymalowano dwie sale. W tym roku jubileusz technikum połączono z obchodami Międzynarodowego Dnia Muzyki. W tarzeckim pałacu dali koncert uczniowie i nauczyciele jarocińskiej Państwowej Szkoły Muzycznej Pierwszego Stopnia oraz Orkiestra Dęta z Żerkowa pod dyrekcją Jerzego Nowackiego.
– Pałac jest w złym stanie technicznym. Właśnie to skłoniło mnie do przeniesienia tej imprezy – koncertu z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki w mury pałacu. Chciałem zwrócić uwagę tych, którzy cokolwiek mogą zdziałać dla tego budynku, uratować go. W tej chwili pałac jest trochę ogrzany, palimy w piecach, specjalnie na koncert podłączyliśmy prąd – mówił Sławomir Adamiak, dyrektor szkoły.
Prelekcję o historii Tarzec i dawnym właścicielu miejscowego pałacu – Zbigniewie Ostrorogu-Gorzeńskim wygłosiła Janina Grala, historyk-regionalista.
Wicemarszałek Lewandowski podkreślił, że musimy mieć wykwalifikowane kadry rolnicze. W tym celu powołał zespół w urzędzie marszałkowskim, który ma opracować sposób kształcenia młodzieży na potrzeby rolnictwa. Wicemarszałek w swoim wystąpieniu poruszył także kwestię pałacu. Powiedział, że najważniejsze jest uregulowanie spraw własnościowych i przekazanie obiektu w dobre ręce. Jako przykład podał Zespół Parkowo-Pałacowy w Dobrzycy.
– Starosta pleszewski Michał Karalus uczynił mądre posunięcie. Przekazał obiekt urzędowi marszałkowskiemu i obecnie kończymy tam generalny remont – mówił Józef Lewandowki. – Mam nadzieję, że dla tego obiektu stowarzyszenie też rozwiązanie znajdzie.
Historia wsi Tarce – autor Piotr Marchwiak
>>ŻYCIE JAROCINA <<opublikowano – 15.04.2008r.
|Tarce – perła wśród lasów
O tym, że Tarce są perłą ukrytą wśród lasów, wiedzieli Wojciech Kossak, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Magdalena Samozwaniec, a nawet marszałek Edward Rydz-Śmigły. Wszyscy oni gościli tutaj na zaproszenie ostatniego właściciela – hrabiego Zdzisława Skarżyńskiego.
Niewielka wieś Tarce leży w odległości około 7 km na północny wschód od Jarocina, na wschodnim skraju gminy Jarocin. Graniczy z Bachorzewem, Wilkowyją, Łuszczanowem, Kadziakiem, Lubinią Małą i Racendowem. Wioska ze wszystkich stron jest otoczona lasami. Największy kompleks leśny rozciąga się w kierunku Kadziaka, Lubini Małej i Racendowa. Tarce są siedzibą leśnictwa, podległego nadleśnictwu w Jarocinie.
Nazwa miejscowości, wg ks. Stanisława Kozierowskiego, wywodzi się od staropolskiego wyrazu „tarchać” = targać, szeleścić, szeptać, gderać.
Nie znajdziemy Tarzec na mapie stanowisk archeologicznych. Można stąd wnioskować, że pierwsi stali osadnicy pojawili się tutaj stosunkowo późno, najprawdopodobniej w XII – XIII wieku – po uprzednim wykarczowaniu połaci leśnej.
W źródłach z 1293 roku pojawia się komes Tarcinus, któremu książę Przemysław II nadał Ostrów nad Prosną. Przypuszcza się, że był on właścicielem Tarzec. Pierwotnie wieś nazywała się „Tarszyce”, nazwa Tarce przyjęła się dopiero w XVII – XVIII stuleciu.
Jest faktem potwierdzonym źródłowo, że w latach 1395 – 99 Tarce (w oryginalnej pisowni Tarszice) posiadał Mikołaj Tarszewski, herbu Wieniawa. Ten sam Mikołaj występuje w ?Księdze ziemskiej kaliskiej? z lat 1400 – 1409. W roku 1412 są wymienieni Mikołaj i Wincenty z Tarzec. Mikołaj po raz ostatni jest odnotowany w 1427 roku, zaś w roku 1446 pojawia się Jan z Tarzec, również z rodu Wieniawitów.
Według wspomnianego ks. Stanisława Kozierowskiego, osada Tarszyce w wieku XV była podzielona między dwa rody: Wieniawitów i Zarembów. Należała – obok Łuszczanowa, Bachorzewa, Stęgoszy i Kątów – do parafii Wilkowyja. W 1510 roku istniały dwa działy majętności, których właścicielami byli Piotr i Wojciech Pigłowscy, herbu Sokola.
W drugiej połowie XVI wieku miejscowość należała do Tarzeckich, herbu Prawdzic. Z lat 1577 – 89 pochodzą informacje o procesach, jakie Tarzeccy toczyli z sąsiadami z Wilkowyi, Łuszczanowa, Kątów i Radlina o wycinanie lasów. Podobna sprawa toczyła się o las, zwany Goździec. W tym czasie Tarce należały do Jakuba Tarzeckiego, jest wymieniony 1 łan osiadły i 4 zagrodników. W roku 1620 dziedzicem był Piotr Twardowski, herbu Ogończyk, a wieś obejmowała 1 łan osiadły, 1 zagrodnika i 1 komornika. Później Tarce przechodzą na własność Opalińskich i należą do klucza radlińskiego.
Około 1700 roku Katarzyna Opalińska wyszła za mąż za Jana Kazimierza Sapiehę i tym sposobem cały klucz radliński, w tym Tarce, przeszedł w ręce Sapiehów. Sławny przedstawiciel tego rodu, Kazimierz Nestor Sapieha, był marszałkiem Sejmu Czteroletniego, współautorem Konstytucji 3 Maja, członkiem Komisji Edukacji Narodowej, później walczył w insurekcji kościuszkowskiej. Nie szczędził też pieniędzy na cele publiczne i być może to było przyczyną zadłużenia majętności. W konsekwencji 15 wiosek z klucza radlińskiego, w tym Tarce, sprzedał niemieckiemu hrabiemu Adolfowi von Kalkreuth. Po jego bankructwie, nowym właścicielem został – również Niemiec – Schroeder, który w 1843 roku podarował teren pod dzisiejszy cmentarz w Wilkowyi. Majątek tarzecki wykupiła w 1866 roku właścicielka Śmiełowa, Antonina z Bojanowskich Gorzeńska, z przeznaczeniem dla swego syna Stanisława. Odtąd Ostrorogowie-Gorzeńscy, herbu Nałęcz, będą właścicielami aż do roku 1926.
Statystyka z lat 80. XIX stulecia podaje, że Tarce zamieszkiwały 235 osoby w 11 budynkach (czworaki dworskie). Majątek obejmował powierzchnię 1941 ha, w tym 508 roli, 1318 lasu, 58 łąk, 29 pastwisk, 27 nieużytków i 0,43 stawów. W skład posiadłości wchodził folwark Johannestal (Janów) koło Łuszczanowa i leśniczówka. Właścicielem był wówczas Stanisław Gorzeński (1836 – 1898). To z jego inicjatywy i środków został w 1871 roku zbudowany wspaniały pałac w stylu neorenesansu francuskiego, wg projektu Stanisława Hebanowskiego.
Po śmierci Stanisława Gorzeńskiego majątek przeszedł w ręce jego synów: Zbigniewa (1869 – 1926) i Ludwika (1875 – 1916).
Zbigniew Ostroróg-Gorzeński należy do grona najbardziej zasłużonych osób w dziejach Ziemi Jarocińskiej.* W czasie Powstania Wielkopolskiego 1918/19 dowodził batalionem jarocińskim (w składzie pięciu kompanii), który współtworzył, szkolił i w znacznym stopniu wyposażył z własnych środków. Kompanie jarocińskie walczyły na wszystkich frontach powstania. Gorzeński wspierał też liczne polskie organizacje kulturalno-oświatowe na Ziemi Jarocińskiej, zarówno przed, jak i po odzyskaniu niepodległości. Wydatnie przyczynił się do wybudowania katolickiej szkoły powszechnej w Tarcach, którą otwarto w 1914 roku. Nie zaniedbywał też rodzinnego majątku. Upiększył rozciągający się wokół pałacu park krajobrazowy, dbał o utworzony przez ojca z części lasu (ok. 200 ha) tzw. Zwierzyniec. Na polowania do Zwierzyńca przyjeżdżali, oprócz szlacheckich sąsiadów, goście z całej Polski.
Hrabia Zbigniew Ostroróg-Gorzeński zmarł w Tarcach 12 czerwca 1926 roku. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele parafialnym w Wilkowyi, skąd trumnę z ciałem zmarłego przewieziono do Lgowa, gdzie złożono ją w rodzinnym grobowcu przy kościółku. Przed złożeniem do grobu, nad trumną złamano miecz, tarczę i pieczęć herbową. Tak nakazywał dawny rycerski obyczaj w przypadku śmierci ostatniego z rodu w linii męskiej.
Nie można pominąć małżonki hrabiego – Anieli z Biegańskich Ostrorożyny-Gorzeńskiej (1875 – 1920). Hrabina nie cieszyła się dobrym zdrowiem, dlatego pielgrzymowała do różnych, cudownych miejsc związanych z kultem Matki Bożej, m. in.do Lourdes we Francji. To ona ufundowała figurę Matki Boskiej z Lourdes, usytuowaną w parku, na utworzonym z kamieni pagórku. U stóp pagórka wypływa źródełko. Zaciszny i niezwykle uroczy zakątek parku, miejsce spacerów, medytacji i nabożeństw.
Zbigniew Ostroróg-Gorzeński nie pozostawił potomstwa. Po jego śmierci Tarce przeszły – na mocy testamentu – w ręce hrabiego Zdzisława Bończa-Skarżyńskiego, doktora praw (1874 – 1941). Skarżyński był zasłużonym działaczem społecznym i niepodległościowym, pierwszym starostą jarocińskim w niepodległej Polsce i ostatnim właścicielem, liczącego 2075 ha, majątku w Tarcach. Utrzymywał rozległe kontakty i zapraszał do swej rezydencji wielu znakomitych gości. Byli wśród nich przedstawiciele świata artystycznego, literaci, wyżsi oficerowie, politycy i dyplomaci.
Do najznakomitszych niewątpliwie należał wybitny malarz Wojciech Kossak, który odwiedził Tarce dwukrotnie w 1926 roku. Był zachwycony urokiem pałacu, parku i okolicznych lasów. W kręgu przyjaciół nazywał Tarce „perłą ukrytą wśród lasów”.
Podczas wizyty towarzyszyły malarzowi dwie urocze – i już wtedy sławne – córki: pisarka Magdalena Samozwaniec i poetka Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Pierwsza pisała w „Marii i Magdalenie” o tym, jak latem 1926 roku zajechali wraz z ojcem „do najpiękniejszego majątku w Poznańskiem, gdzie był olbrzymi zwierzyniec pełen saren i rogaczy, oraz park, a w nim trzy poetyczne stawy, na których rosły lilie wodne i pływały łabędzie …”. Nie sposób pominąć jeszcze jednego fragmentu, wspomnienia idylli związanej z pobytem w Tarcach. Autorka opisuje, jak do jej pokoju wbiegła „oswojona sarenka, wypiła mleko z dzbanuszka, skubnęła bułkę, uszczknęła kawałek kiełbasy. Posiliwszy się, krokiem baletnicy wybiegła z pokoju przez niedomknięte drzwi. Niełatwo było opuścić dwór, gdzie była taka dobra kuchnia i gdzie zwierzęta przychodziły na śniadanie.”
Wśród gości hrabiego Zdzisława nie zabrakło też ludzi ze świata polityki i wojska. Jednym z nich był marszałek Edward Rydz-Śmigły, który gościł tutaj na polowaniu. W 1937 roku. Przybył do Tarzec, wraz z hrabią Czarneckim z Dobrzycy, w otoczeniu generalicji i wyższych oficerów.
Po wojnie zarówno pałac z przyległym parkiem, jak i majątek zostały upaństwowione. Kilka lat później w pałacu zaczęto organizować kursy i szkolenia dla rolników i spółdzielców, następnie utworzono zasadniczą szkołę rolniczą, a w 1973 roku, po wybudowaniu nowego budynku szkolnego, technikum rolnicze. Powstał Zespół Szkół Rolniczych, który w 1980 roku otrzymał imię Jadwigi Dziubińskiej (1874 – 1937) – wybitnej działaczki społecznej i organizatorki oświaty rolniczej z Warszawy. Tarce były więc zalążkiem, a niebawem stały się prężnym ośrodkiem oświaty rolniczej na Ziemi Jarocińskiej.
Zespół Szkół Rolniczych przekształcono w 2002 roku w Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych, szkołę o kilku profilach nauczania. Funkcję dyrektora pełni Sławomir Adamiak.
PIOTR MARCHWIAK
* O Zbigniewie Gorzeńskim: J. Jajor, Gorzeński – patriota i dowódca (?Życie Jarocina?, nr 7/2008 r.). Obszerne i szczegółowe informacje o Tarcach znajdziemy w książce Janiny Grali „Tarce wczoraj i dziś”.
Wspomnienia pracowników szkoły w Tarcach:
Sławomir Adamiak, Eugenia Wieczorek (Hajna), Józef Bartkowiak, Zdzisław Gibowski, Janina Grala oraz absolwent szkoły Leszek Bajda.
(PDF) O SZKOLE W TARCACH WSPOMNIENIA rocznica 2003rok